środa, 28 sierpnia 2013

Prolog

Utrata bliskiej osoby przez dziecko potrzebujące miłości i wsparcia jest niezmiernie ciężkie. Ojciec Emily był alpinistą. Każda jego wyprawa budziła w niej wielką obawę i niepokój, że pewnego dnia, po prostu może nie wrócić, że może w jednym momencie zginąć. Jego marzeniem był wyjazd do Europy, od dziecka wiedział kim będzie i co osiągnie. Jego głównym celem był szczyt Alp - Mont Blanc. Emily mieszkała z rodzicami w Houston w stanie Teksas, ale aby ojciec poczuł się w pełni spełniony zdecydowali się na przeprowadzkę do Szwajcarii. Po dwóch latach spędzonych na starym kontynencie, kiedy ojciec dziewczyny osiągnął to czego najbardziej pragnął, całe szczęście poszło w zapomnienie.
Zdarzył się niefortunny wypadek. Emily i jej matka przeżyły, ale jej ojca nie udało się przywrócić do życia. Umarł na miejscu, a najgorsze jest to, że nikt nie mógł mu pomóc. Nie zginął w górach, lecz na drodze. Dziewczyna przez długi czas nie mogła pogodzić się ze śmiercią ojca. To on kształtował jej osobowość, opiekował się nią i zawsze wspierał. Doskonale ją rozumiał, dlatego to właśnie z nim dogadywała się najlepiej. Po trzech latach, kiedy Emily pogodziła się z losem, obie postanowiły przenieść się z miasta, które na każdym kroku przypominało Johna Wilsona. Góry budziły w niej dawne wspomnienia, były symbolem, którym przypominały dziewczynie ojca. Wybór padł na Niemcy, tam matka nastolatki najprędzej znalazła propozycję pracy. Po kilku miesiącach starsza Wilson zakochała się w trenerze piłkarskim, ten fakt spotkał się z wielką niechęcią córki kobiety. Nowy facet matki nie przypadł do gustu Emily, dlatego, że za wszelką cenę chciał zastąpić jej ukochanego tatusia. Dziewczyna zaczęła tęsknić za rodzinnym miastem w Ameryce, gdzie kilka lat temu zostawiła wiernego jej przyjaciela. Po jakimś czasie dowiedziała się, że po raz kolejny zmieni szkołę. Nareszcie po długim okresie, na twarzy Emily zagościł szczery uśmiech. Propozycja matki, aby powrócić do niezapomnianego Houston spotkała się z wielkim entuzjazmem córki. Kilka dni później zawitała w swojej rodzinnej miejscowości. Czy w mieście, w którym się wychowała zapomni o nieszczęściu? Czy w końcu zazna uczucia radości? A może ktoś ukoi jej ból, miłością? Na pewno, nowy etap w życiu siedemnastolatki odmieni jej życie na nowo...